sobota, 14 czerwca 2014

~~Nie było by MIŁOŚCI bez kobiet~~

Zacytuje słowa Mikołaja Kozakiewicza, który określił rolę kobiet w kształtowaniu się Miłości następująco: 

"Wydaje się, że miłość pojmowana jako głębokie przeżycie i doświadczenie jest tworem głównie kobiet. U mężczyzn często miłość (przez małe "m") kończy się wraz ze zdobyciem kobiety, u kobiety nieraz wtedy dopiero się zaczyna. Jak mówiła bowiem mądra i doświadczona w sprawach miłości panie de Staël: " Miłość to jest epizod w życiu mężczyzny, ale cała epoka w życiu kobiety". Dlatego też mają racje chyba ci, którzy sądzą, że przekształcenie w biegu historii miłości ludzkiej z przelotnego porywu żądzy, znanego i zwierzętom w głębokie i bogate uczucie, osiągające nieraz wspaniałe wyżyny duchowe i będące ważkim składnikiem życiowego samopoczucia człowieka, jest zasługą przede wszystkim kobiet. I gdyby nawet kobiety nie miały mieć już żadnego innego wkładu w rozwój ludzkości, to za to jedno winni bylibyśmy im szacunek i wdzięczność". 



Chyba nic więcej nie trzeba dodawać, bo te słowa mówią same za siebie. Tym bardziej miło jest je słyszeć z ust mężczyzny. To my KOBIETY nadajemy Miłości ten uduchowiony i wyższy poziom. To my kobiety nauczyłyśmy mężczyzn kochać. My, swoją wrażliwością pożądaniu nadajemy głębszy sens. Oczywiście mężczyźni potrafią kochać, ale potrafią to czynić dzięki nam. Kiedy spojrzymy na historię miłości, to okazuje się, że to kobiety akt seksualny przemieniły w wyższy wymiar duchowości. Bo "rozumem kobiet jest miłość" A. Świętochowski 

 Botticelli "Wenus i Mars"1483 r. (National Gallery London)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz